Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Działalność publiczna Mikołaja Kopernika

Zdjęcie ilustracyjne

Postać Mikołaja Kopernika, torunianina, obywatela dzielnicy pruskiej Królestwa Polskiego, jednego z geniuszy myśli ludzkiej, kojarzy nam się przede wszystkim z twórcą teorii heliocentrycznej w astronomii.

Słowa wyryte na toruńskim pomniku Kopernika „Terrae motor, solis caelique stator” („Ruszył Ziemię, zatrzymał Słońce”) oraz słowa prawdopodobnie wypowiedziane przez samego astronoma: „Torunia me genuit, Cracovia me arte polivit” (Toruń mnie zrodził, Kraków mnie ukształtował) należą nieomalże do kanonu zdań, które wypowiadamy przy przywoływaniu pamięci Wielkiego Syna Pomorza i Kujaw. Stosunkowo mniejsze zainteresowanie badaczy budziła jego działalność publiczna. W literaturze polskiej dysponujemy tylko jednym opracowaniem poświęconym temu tematowi. Jest to książeczka zmarłego w roku ubiegłym profesora Mariana Biskupa, honorowego obywatela Torunia, Inowrocławia i Elbląga, pod tym samym co mój artykuł tytułem, a mianowicie „Działalność publiczna Mikołaja Kopernika”[1]. Praca ta ukazała się drukiem w roku 1971 na dwa lata przed wielkim jubileuszem 500. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika w ramach serii „Biblioteczki Kopernikańskiej”, opublikowanej wówczas przez Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Ostatnio praca ta została wznowiona przez Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika[2].

Obchodzona 550. rocznica urodzin i 480. rocznica śmierci Mikołaja Kopernika skłaniają do ponownego spojrzenia na życie, twórczość i na działalność kanonika fromborskiego dla dobra społeczeństwa, w którym żył. Minione dziesięciolecia przyniosły nowe odkrycia źródłowe i nowe opracowania poświęcone Kopernikowi. Trzytomowa Bibliografia Kopernikańska obejmująca lata 1509–2001, w opracowaniu niedawno zmarłego dr. Henryka Baranowskiego[3], kustosza Biblioteki Uniwersyteckiej w Toruniu, obejmuje 8246 pozycji w nieomal wszystkich językach świata. Nie sposób tu omawiać literaturę, która w tym okresie narosła. Wspomnę tylko o jednej książce, która ukazała się drukiem w roku 2007. Są to Mikołaja Kopernika pisma pomniejsze[4] w tomie III Dzieł wszystkich Mikołaja Kopernika. Tom ten zawiera zarówno rękopisy jak i druki uczonego, publikowane wyjątkowo za jego życia (Listy miłosne Teofilakta Symokaty), a zwłaszcza już w XX wieku. Mamy więc tam: 1. Drobne pisma astronomiczne, 2. Pisma ekonomiczne i administracyjne, 3. Recepty, 4. Listy i przekłady.

Musimy pamiętać, że w gruncie rzeczy Kopernik był autorem tylko jednej książki De revolutionibus (pomijam tutaj opublikowany w Wittenberdze w 1542 r. znaczny fragment tego dzieła, traktujący o geometrii, pt. De lateribus et angulis triangulorum (O bokach i kątach trójkąta). De revolutionibus niezgodnie z wolą autora opublikowano pod tytułem De revolutionibus orbium coelestium (O obrotach ciał niebieskich). Nie wiemy nawet, czy do śmiertelnie chorego astronoma zdążyło dotrzeć jego dzieło, a jeśli tak, to, czy dotknięty udarem mózgu, mógł świadomie cieszyć się z tego faktu. Wiemy na pewno, iż za życia opublikował wspomniane już wyżej Teofilakta Symokaty listy obyczajowe, sielskie, miłosne[5], w drukarni Jana Hallera w Krakowie w roku 1509, tłumaczone z języka greckiego na język łaciński.

Charakteryzując działalność publiczną Mikołaja Kopernika, nieco miejsca należy poświęcić także jego osobowości. W tej  kwestii niestety źródła są lakoniczne, ale coś z nich można jednak wyłuskać. Wydawałoby się nam, że Kopernik był uczonym gabinetowym, ślęczącym nocami przy świetle świec nad matematycznymi wyliczeniami, których tyle jest w jego De revolutionibus, czy też – a może przede wszystkim – wpatrzonym w niebo obserwatorem, wykorzystującym ówczesne proste przyrządy astronomiczne (kwadrant, trikwetrum, astrolabium),  gdyż z lunety skorzystał dopiero Galileusz (1564–1642). Przecież to Kopernik w rozdziale I swego wiekopomnego dzieła dawał wyraz swojej fascynacji światem gwiazd i pisał: „Spośród licznych i różnorodnych sztuk i nauk, budzących w nas zamiłowanie i będących dla umysłów ludzkich pokarmem, tym – według mego zdania – przede wszystkim poświęcać się należy i te z największym uprawiać zapałem, które obracają się w kręgu rzeczy najpiękniejszych i najbardziej godnych poznania. Takimi są nauki, które zajmują się cudownymi obrotami we wszechświecie i biegami gwiazd, ich rozmiarami i odległościami, ich wschodem i zachodem oraz przyczynami wszystkich innych zjawisk na niebie, a w końcu wyjaśniają cały układ świata. A cóż piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko co piękne. Świadczą o tym już same nazwy, takie jak: caelum i mundus /niebo i kula ziemska/, z których ta /pierwsza/ oznacza czystość i ozdobę, tamta /ta druga/ dzieło rzeźbiarza. I wielu filozofów właśnie dla tej nadzwyczajnej piękności nieba wprost ją nazwało widzialnym bóstwem”[6].

Na pewno dla Kopernika najważniejsza była twórczość naukowa. To mogło być powodem, iż nie zabiegał o wyniesienie na stolicę biskupią, niewątpliwie wbrew intencjom swego protektora, a zarazem wuja, biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrodego. W warunkach reformacji pozostał wierny staremu Kościołowi. Najprawdopodobniej  nie miał święceń wyższych -  ponieważ nie czuł powołania do pracy duszpasterskiej,  świadczyłoby to o jego uczciwym stosunku do obowiązków kapłańskich (tak tłumaczy to jego biograf,  Karol Górski[7]).

Mimo oddania się bez reszty nauce Kopernik stąpał twardo po ziemi. Po studiach w Krakowie w latach 1491–1495 i Italii w latach 1496–1503, kiedy to w Ferrarze uzyskał doktorat z prawa kanonicznego, osiadł na stałe na Warmii i mieszkał tu aż do śmierci w roku 1543, najpierw w Lidzbarku Warmińskim w latach 1503–1510 u boku Łukasza Watzenrodego, a następnie w latach 1510–1543 we Fromborku, gdzie posiadanie kanonii zapewniało mu przyzwoite i godne warunki życia. Miał własny dom (kurię) i gospodarstwo (alodium), gdzie trzymał trzy konie. Wspomniana własność dawała stałe dochody zarówno w naturaliach, jak i pieniądzu[8]. Posiadanie kanonii warmińskiej nakładało na Kopernika określone obowiązki, które wypełniał wzorowo, sumiennie i ofiarnie.

Na czoło działalności obywatelskiej wysuwa się jego udział w pracach sejmu (sejmiku) Prus Królewskich. Prusy Królewskie, albo Prusy Polskie, a więc ziemia chełmińska, Pomorze (czasem nazywane Pomorzem Nadwiślańskim), ziemia malborska z miastami Toruniem, Gdańskiem i Elblągiem zostały inkorporowane do Królestwa Polskiego już w roku 1454. Jednak dopiero po zwycięskiej wojnie z zakonem krzyżackim mocą II traktatu toruńskiego z roku 1466 fakt ten został ostatecznie usankcjonowany. Kopernik urodził się w Toruniu w 1473 r., wówczas od 21 lat znajdującym się w granicach państwa polskiego. Prowincja pruska cechowała się znaczną autonomią. Ramy tego artykułu nie pozwalają na jej szczegółową charakterystykę. Wystarczy chyba wspomnieć, że polityka wewnętrzna Prus Królewskich w znacznej mierze spoczywała w rękach miejscowych elit. Prowincją zarządzała rada pruska (senat) i sejmik. Obradom przewodniczył biskup warmiński, a podczas jego nieobecności biskup chełmiński. W czasach Kopernika w I izbie (senatorskiej) zasiadało poza tym 3 wojewodów: chełmiński, pomorski i malborski, 3 kasztelanów, 3 podkomorzych oraz 6–9 delegatów wielkich miast pruskich: Torunia, Gdańska i Elbląga; II izbę tworzyła szlachta i przedstawiciele małych miast. Kopernik brał udział w obradach sejmiku nie jako poseł z tytułu sprawowanego urzędu czy z wyboru, delegował go w swoim zastępstwie biskup warmiński lub kapituła warmińska. Pojawiał się tutaj w roli cenionego eksperta, zwłaszcza przy przygotowywaniu reformy monetarnej. Słynne jest jego wystąpienie w sprawie poprawy monety na zjeździe stanów pruskich w Grudziądzu w 1522 r. Projekt reformy monetarnej okazał się zbyt radykalny, naruszał interesy wielkich miast pruskich, ale także ograniczał wpływy do kasy królewskiej, stąd ostatecznie przyjęto w 1528 r. bardziej kompromisowy projekt Decjusza, który jednak wprowadzał unię monetarną Prus Królewskich, Prus Książęcych i Korony Polskiej.

W pismach monetarnych Kopernik sformułował prawo o wypieraniu dobrego pieniądza przez pieniądz zły, czyli o mniejszej zawartości kruszcu w monecie. Prawo to nosi imię Greshama-Kopernika. Wyrazem praktycznych zainteresowań ekonomicznych Kopernika był również jego projekt tzw. taksy chlebowej, sporządzony najprawdopodobniej w roku 1531 w Olsztynie, gdy astronom wypełniał funkcję wizytatora dóbr kapitulnych. Taksa chlebowa ustalała ceny chleba w zależności od cen zbóż (pszenicy i żyta)[9].

Źródła notują udział uczonego w obradach sejmikowych wielokrotnie od roku 1504 aż do 1530, później jego obecność na zjazdach, zapewne z racji zaawansowanego wieku, nieomal ustała. Kopernik zasłynął także jako znakomity organizator procesu osadniczego na Warmii. Otóż na skutek wojen polsko-krzyżackich, zwłaszcza wojny trzynastoletniej (1454–1466), wiele wsi i gospodarstw  południowej Warmii zostało zniszczonych, a ich właściciele bądź stracili życie, bądź się rozproszyli. Kopernik w latach 1516–1519 i w roku 1521, jako administrator dóbr kapitulnych komornictw Olsztyna i Pieniężna, odbył kolaską – w towarzystwie woźnicy Hieronima i sługi Wojciecha Szebulskiego (Cybulskiego) – 65 podróży, odwiedzając 41 wsi warmińskich, niektóre dwukrotnie, osadzając tam chłopów polskich, niewątpliwie z Mazowsza. W sumie sporządził 73 lokacje wsi[10]. Zachowała się księga, która wyszła spod pióra Kopernika o tytule Locationes mansorum desertorum (Lokacja łanów opuszczonych) w języku łacińskim, w której ich autor odtwarzał fonetycznie znamiona polskiej mowy, skoro pisał imiona osadników w polskim brzmieniu: Bartosz, Wojtek, Szczepan, Stanisław. Marian Biskup stwierdzał: „Niektóre zapisy Locationes trzeba uznać za teksty polskie spisane własnoręcznie przez Kopernika”[11]. Jako administrator dóbr kapituły warmińskiej, w okresie swojego pobytu w Olsztynie sporządził własnoręcznie inwentarz dokumentów kapituły warmińskiej, przechowywanych w skarbcu na tutejszym zamku[12].

Należy wreszcie wspomnieć o postawie patriotycznej Mikołaja Kopernika w czasie obrony zamku olsztyńskiego przed atakiem wojsk krzyżackich w 1520 r. W liście z 16 listopada 1520 r., wysłanym z Olsztyna w imieniu kanoników warmińskich, błagał króla Zygmunta Starego o szybką pomoc  zbrojną przeciwko Krzyżakom, którzy oblegali zamek. Zapewniał króla, iż oblężeni pragną postąpić jak wierni poddani królewscy, nawet gdyby przyszło im zginąć[13].

Kopernik, jak już wspomniałem, skończył w Italii studia prawnicze i medyczne. Na Warmii znany był przede wszystkim jako lekarz. Świadczą o tej sferze jego działalności lekarskiej recepty[14] oraz korespondencja związana z odwiedzinami pacjentów[15]. Brak było natomiast dotąd źródeł świadczących o jego działalności prawniczej. Jednak ostatnio Teresa Borawska[16] w archiwum królewieckim (dzisiaj w Berlinie) odnalazła list skierowany do Kopernika – jako autorytetu także i w tej dziedzinie – z prośbą o poradę prawną.

Uczony, którego charakteryzowała wszechstronność zainteresowań, był typowym człowiekiem epoki renesansu. W dzisiejszych czasach byłoby to niemożliwe. Kopernik zajmuje należne mu miejsce wśród geniuszy myśli ludzkiej. Byłoby jednak błędem, gdybyśmy pozbawili go cech normalnego, zwyczajnego człowieka. Byłoby to wbrew jego intencjom. Jego przyjaciel, biskup chełmiński Tiedemann Giese, gdy astronom leżał obłożnie chory we Fromborku, pisał w liście datowanym z Lubawy 8 grudnia 1542 r. tak: „Zasmuciła mnie wiadomość o chorobie czcigodnego starca, naszego Kopernika. Ponieważ będąc zdrowym, lubił samotność, to obecnie w chorobie zapewne ma niewielu życzliwych, których jego stan zdrowia obchodzi, chociaż wszyscy są jego dłużnikami ze względu na jego nieskazitelność i znakomitość wiedzy” i apelował, aby opiekować się chorym[17]. Kopernik był samotnikiem, przyjaciół miał niewielu. Miał też osoby mu nieżyczliwe, jak to jest wśród ludzi. Wiele zgryzot doznał z powodu donosów o rzekomym związku z gospodynią Anną Schilling, która w świetle ostatnich badań Krzysztofa Mikulskiego okazała się nie osobą obcą, lecz bliską krewną. Kopernik potrafił upomnieć się o zwrot pożyczonych pieniędzy[18], ale w testamencie nie zapomniał także o swoich krewnych[19]. W wypełnianiu swoich obowiązków członka kapituły warmińskiej cechowała go wszechstronność w wykonywanych funkcjach, sumienność, ale także bezinteresowność. W swojej działalności publicznej okazał się wierny Warmii, Prusom Królewskim i Koronie Polskiej.

Prof. dr hab. Janusz Małłek – Wydział Nauk Historycznych UMK

[1] Marian Biskup, Działalność publiczna Mikołaja Kopernika, Toruń 1971.

[2] Mikołaj Kopernik i jego czasy, Toruń 2013, s. 177–254.

[3] Bibliografia Kopernikańska, t. I  (1509–1950),  t. II  (1956–1971),  t. III (1972–2001), Toruń 1958, 1973, 2003.

[4] Mikołaj Kopernik, Dzieła pomniejsze, przedmowa i redakcja naukowa: Andrzej Wyczański, [w:] Mikołaj Kopernik, Dzieła wszystkie, t. III, Warszawa 2007.

[5] Theophilacti Scolastici Simocatti epistole morales, rurales et amatoriae NIcolao Copernico interpretatione latina, Kraków 1509.

[6] Mikołaj Kopernik, O obrotach, [w:] Mikołaj Kopernik. Dzieła wszystkie, t. II, Warszawa-Kraków 1976, s. 7.

[7] Karol Górski, Czy Kopernik był kapłanem?, [w:] Mikołaj Kopernik: Studia i materiały Sesji Kopernikańskiej KUL, Lublin 1973, s. 201–204.

[8] Karol Górski, Mikołaj Kopernik. Środowisko społeczne i samotność, Wrocław 1973, s. 167.

[9] Mikołaj Kopernik. Pisma pomniejsze…, s. 141–145.

[10] Mikołaja Kopernika Lokacje łanów opuszczonych, wydał Marian Biskup, Olsztyn 1970, s. 19.

[11] Ibid. s. 25–26.

[12] Mikołaj Kopernik. …, s. 86–98.

[13] Marian Biskup, Nowe materiały do działalności publicznej Mikołaja Kopernika z lat 1512–1537, Warszawa 1971, s. 39–40.

[14] Mikołaj Kopernik. Pisma pomniejsze…s. 155–174.

[15] Ibid. s. 200–201.

[16] Teresa Borawska, Henryk Rietz, Ein rechtlicher Rat von Nicolaus Copernicus aus dem Jahre 1535, Zeitschrift für Ostmitteleuropa Forschung, 55 Jhrg. 2006, Heft 4, s. 548–555.

[17] Jeremi Wasiutyński, Kopernik. Twórca nowego nieba, Toruń 2007,  s. 469.

[18]  Marian Biskup, Regesta Copernicana, Wrocław 1973, s. 135, nr 256.

[19] Ibid. s. 219, nr 501.

pozostałe wiadomości

galeria zdjęć

Click to zoom the picture. Click to zoom the picture. Click to zoom the picture. Click to zoom the picture.