Ćwierć wieku JAZZ Od Nowa Festival bez wątpienia zostawia swój wyraźny, unikatowy znak w życiu kulturalnym nie tylko Torunia i regionu, ale także w skali kraju.
Już dziś śmiało powiedzieć można, że jest to wydarzenie wielopokoleniowe, zarówno w odniesieniu do artystów występujących na scenie „Od Nowy”, jak i oklaskującej ich publiczności. Warto pamiętać, że za sukcesem festiwalu stoi niebywały organizacyjny talent wsparty życiową pasją jednego tylko człowieka – niestrudzonego Maurycego Męczekalskiego.
Inauguracja festiwalu w 2001 roku była w pewnym sensie ukoronowaniem istotnego wątku działalności uniwersyteckiego klubu, który był miejscem jazzowi przyjaznym, zarówno w swej pierwotnej siedzibie, w staromiejskim Dworze Artusa, jak i pod obecnym adresem na „akademickich” Bielanach. W wymiarze lokalnym JAZZ Od Nowa Festival był w zasadzie jedynym regularnym wydarzeniem jazzowym większej skali, cenionym i wyczekiwanym corocznie przez miejscowych jazzfanów. Wypełnił tym samym zauważalną lukę w toruńskiej ofercie kulturalnej, niestety na ogół niezbyt łaskawej dla jazzowej widowni. Co zaś najważniejsze, festiwal ten od razu zaistniał również w polskim kalendarzu jazzowych imprez jako kilkudniowe spotkanie o możliwie dużym rozmachu organizacyjnym i ciekawym, wyraźnie skrystalizowanym profilu, przyciągające słuchaczy z odległych miast, a nawet z innych krajów.
Zdaniem bywalców, festiwal od początku odznaczał się przemyślaną i konsekwentną formułą (też to zasługa Maurycego), łączącą w swoim repertuarze jazzową klasykę reprezentowaną przez jej wybitnych przedstawicieli z improwizowaną muzyką jazzowego pogranicza, sięgającą całego spektrum muzycznej awangardy. Oprócz jazzowego mainstreamu, zarówno w wydaniu akustycznym, jak i elektrycznym, na festiwalowej scenie regularnie pojawia się muzyka fusion, avant-jazzowe eksperymenty i muzyka improwizowana wkraczająca wręcz w sferę muzyki współczesnej, a także wątki etno-jazzowe oraz, jakże oryginalna kiedyś, rodzima scena yassowa.
Warto podkreślić, że historię festiwalu tworzyli wybitni artyści biorący w nim udział. Lista uznanych muzyków jazzowych oraz twórców reprezentujących gatunki pokrewne, którzy wystąpili na estradzie „Od Nowy”, jest doprawdy imponująca. W kolejnych edycjach festiwalu zaprezentowały się jazzowe gwiazdy z USA i Europy, między innymi: Terence Blanchard, Al Foster, Miroslav Vitous, Hiram Bullock, Victor Lewis, David Friesen, Ken Vandermark, Giovanni Mirabassi, Peter Brötzmann, Anders Jormin, Greg Osby, Ulf Wakenius, Marc Bernstein, Jacques Kuba Seguin, Doug Weiss, Mark Soskin. Wśród przedstawicieli rodzimej sceny jazzowej i muzyki improwizowanej należy wymienić przede wszystkim artystów, którzy bardzo często osiągnęli niekwestionowane sukcesy poza granicami naszego kraju jak: Michał Urbaniak, Tomasz Stańko, Adam Makowicz, Jan „Ptaszyn” Wróblewski, Leszek Możdżer, Zbigniew Namysłowski, Janusz Muniak, Tomasz Szukalski, Wojciech Karolak, Piotr Wojtasik, Jarek Śmietana, Krzesimir Dębski, Krzysztof Ścierański, Marek Stryszowski, Włodzimierz Nahorny, Henryk Miśkiewicz, Włodek Pawlik, Mikołaj Trzaska, Adam Pierończyk, Adam Bałdych, Marek Napiórkowski, Marcin Wasilewski, formacje Laboratorium, Walk Away, String Conection, Young Power, Miłość, Pink Freud i Łoskot.
Nie można zapominać również o kobiecym obliczu jazzu, które reprezentowały zarówno wokalistki, jak i instrumentalistki z wielu krajów, między innymi: Urszula Dudziak, Anna Maria Jopek, Ewa Uryga, Krystyna Stańko, Dorota Miśkiewicz, Joanna Duda, Rasm Al Mashan, Miki Hayama czy norweska wokalistka Rebekka Bakken.
Znaczącym uzupełnieniem festiwalowego programu były wielokrotnie ważne imprezy towarzyszące, w tym wystawy fotografii i plakatów jazzowych. Prezentowali się tu między innymi artyści tacy jak: Rosław Szaybo, Stanisław Zagórski, Marek Karewicz i Andrzej Tyszko.
Jubileuszowy 25. JAZZ Od Nowa Festival odbył się w dniach 15–18 października 2025 roku. Cztery październikowe wieczory 25. JAZZ Od Nowa Festival wypełniła muzyka bardzo różnorodna w charakterze, zgodnie ze wspomnianą wcześniej zamierzoną „kalejdoskopową” konstrukcją programu: od czystej, intuicyjnej improwizacji tria Mikołaja Trzaski, przez etno-jazzowe brzmienie Ibrahim Trio, energetyczny i melodyjny „nowy jazz” w wydaniu kwartetu Aarona Parksa, pulsacyjny bop formacji Krzysztofa Popka, po mainstream w najlepszym wydaniu Special Quartetu Henryka Miśkiewicza z muzyką „Ptaszyna” i programowy ukłon
w stronę szerszej publiczności – nastrojowy recital Ewy Bem z formacją Andrzeja Jagodzińskiego.
Festiwalowe koncerty zgodnie z wieloletnią tradycją rozpoczynały subtelne dźwięki kompozycji „La Nevada” Gila Evansa, której towarzyszyła specjalnie nagrana przed laty zapowiedź: „Trzy Kwadranse Jazzu, mówi Jan Ptaszyn Wróblewski. Witam Państwa
w toruńskiej Od Nowie na kolejnym JAZZ Od Nowa Festiwalu”.
Jan „Ptaszyn” Wróblewski był wiernym przyjacielem festiwalu i gościł na nim od samego początku. Występował tu aż sześć razy (po raz ostatni w 2023 roku).
Zaszczyt inauguracji festiwalu przypadł syryjsko-polskiemu Ibrahim Trio. Formacja jest platformą niezwykłego spotkania i fuzji trzech muzycznych osobowości: Wassima Ibrahima (oud i wokal), Joachima Mencla (lira korbowa i syntezatory) oraz Szymona Madeja (perkusja). W ich muzyce słychać dialog między Wschodem a Zachodem – orientalne motywy splatają się z jazzową improwizacją, tworząc pełen barw i emocji świat dźwięków. Orientalny etno-jazz, który jest sercem ich twórczości, miękko łączy tradycję z nowoczesnością i otwartością na eksperyment.
Druga część wieczoru należała do kierowanej przez Henryka Miśkiewicza grupy Special Quartet, prezentującej pełen lekkości i polotu projekt „The Music of Ptaszyn”, czyli muzykę Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego dedykowaną jemu samemu. Projekt jest w istocie hołdem dla „Ptaszyna” – jego kompozycji, aranżacji i całej muzycznej spuścizny – składanym przez wieloletnich współpracowników, odczytujących jego twórczość na nowo, we własnych, pulsujących melodyjnością i radością aranżacjach. Poza liderem Special Quartet tworzą Wojciech Niedziela (fortepian), Andrzej Święs (kontrabas) i Marcin Jahr (perkusja) — muzycy stanowiący od lat podstawowy skład Kwartetu i Sekstetu Ptaszyna.
Kolejny festiwalowy dzień otworzyła międzynarodowa formacja Aaron Parks Little Big. Lider zespołu w wieku czternastu lat rozpoczął edukację na University of Washington, by wkrótce przenieść się do Manhattan School of Music w Nowym Jorku, gdzie praktykował pod okiem Kenny'ego Barrona, a podczas ostatniego roku studiów występował już u boku Terrence Blancharda. Owocem tej współpracy był uhonorowany nagrodą Grammy album „A Tale of God’s Will (A Requiem for Katrina)” z 2007 roku. Parks znany jest także z występów w formacji James Farm Joshuy Redmana oraz ze współpracy z gitarzystą Kurtem Rosenwinklem.
W kwartecie Little Big obok leadera grają: gitarzysta Greg Tuohey z Nowej Zelandii, basista David Ginyard Jr. z USA oraz południowokoreański perkusista Jongkuk Kim. Program wieczoru zawierał w większości kompozycje Parksa z niedawno wydanego albumu „Little Big III”. Muzyka kwartetu łączy zwartą, przystępną warstwę kompozycyjną z żywą, pełną harmonii, rytmicznej precyzji i elektronicznych barw grą, podkreślając nowoczesną, wielogatunkową koncepcję improwizowanej muzyki XXI wieku.
W dalszej części wieczoru sceną „Od Nowy” zawładnął Krzysztof Popek i jego formacja Flute Adventure. Popek doskonale znany nie tylko fanom jazzu, jako założyciel kultowego na przełomie lat 80. i 90. zespołu Young Power, a w obecnej reinkarnacji –Young Power – New Edition. Flute Adventure opiera swoją tożsamość na wyrazistym brzmieniu i silnych osobowościach muzyków. Szczególnie ciekawie wypada zestawienie fletu altowego Popka z trąbką i flugelhornem Jerzego Małka, które dodaje całości unikatowego, lekko pastelowego kolorytu. Skład Flute Adventure uzupełnili grający na fortepianie i instrumentach klawiszowych Adam Lemańczyk, perkusista Paweł Dobrowolski i basista Maciej Kitajewski. Gościnnie w ekipie Krzysztofa Popka pojawił się także Tomas Sanchez
z Meksyku grający na perkusjonaliach. Występ wypełniły kompozycje Krzysztofa Popka, wszystkie utrzymane w spójnych aranżacjach z wyraźnymi inspiracjami zarówno bopowymi, jak i etnicznymi, zbudowane na energetycznym groove’owym pulsie.
Piątkowy koncert w „Od Nowie” przyniósł radykalną zmianę muzycznej ekspresji i estetyki, pozostając w sferze zdecydowanie odległej od jazzowej ortodoksji. Austriacko-polska grupa Harnik/Trzaska/Brandlmayr to wyjątkowe trio improwizujące, w którym spotykają się trzy silne osobowości muzyczne o odmiennych doświadczeniach i twórczych wrażliwościach. Muzyka jest dla nich czystą improwizacją, w której struktura rodzi się w czasie rzeczywistym, a każda fraza jest reakcją na dźwięk partnera. Trio porusza się pomiędzy intensywną ekspresją a kontemplacyjną ciszą, wykorzystując szeroką paletę barw i faktur dźwiękowych. To spotkanie trzech indywidualności, które z pełną świadomością i zaufaniem oddają się wspólnemu procesowi tworzenia – muzyce nieprzewidywalnej, żywej i autentycznej.
Trzeci festiwalowy wieczór dopełnili wykonawcy nawiązujący do bardziej tradycyjnych brzmień, osadzonych w stylistyce melodyjnego fusion i funku. Irek Głyk Quintet z udziałem budującej ostatnio silną pozycję na muzycznej scenie basistki Kingi Głyk (prywatnie córki lidera zespołu) zaproponował ciekawy i różnorodny program złożony zarówno z kompozycji własnych, jak i zaczerpniętych z twórczości Milesa Davisa i Chicka Corei. Ideę przewodnią wielu z prezentowanych utworów stanowi charakterystyczny dialog wibrafonu z klarnetem lub saksofonem, przywodzący skojarzenia z klasycznym mistrzowskim swingiem w wykonaniu Benny Goodmana i Lionela Hamptona, o czym zresztą sam Irek Głyk mówił podczas zapowiedzi. Obok lidera i wspomnianej Kingi Głyk w składzie wystąpili kubański klarnecista i saksofonista Joaquin Sosa, Jakub Mizeracki na gitarze i Tomek Torres, prywatnie syn Jose Torresa, na bębnach. W oryginalnej interpretacji „La Fiesty” Chicka Corei Torres zagrał pełne wirtuozerii intro na mało znanym polskiej publiczności handpanie. Dynamiczne rytmy, melodyjne linie wibrafonu i żywe improwizacje zdecydowanie trafiły w gusta festiwalowej publiczności, dowodem czego był podwójny bis na zakończenie koncertu.
Finałowe wieczory festiwalu, od wielu lat odbywające się w Auli Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i adresowane do szerszej publiczności, co roku uświetniają swoimi występami artyści o ugruntowanej pozycji na polskiej i międzynarodowej scenie jazzowej. W kilku ostatnich latach koncertowali tu między innymi Michał Urbaniak, Urszula Dudziak, Leszek Możdżer, Anna Maria Jopek, Terrence Blanchard, a także nieodżałowani Tomasz Stańko i Zbigniew Namysłowski.
W tym roku scena finałowego koncertu należała do Ewy Bem i towarzyszącego jej zespołu Andrzeja Jagodzińskiego. Program „Moje Piosenki” zawierał zarówno mniej znane utwory Ewy Bem, a także te najbardziej rozpoznawalne kompozycje z jej repertuaru. Festiwalowa publiczność owacyjnie przyjęła program swobodnie łączący klasyczne akcenty z łagodnym swingiem i lirycznymi, nastrojowymi momentami, dzięki czemu głos artystki mógł wybrzmieć w pełni – blisko, prawdziwie i przekonująco.
Jubileuszowy festiwal zakończyło nocne jazz session na małej scenie „Od Nowy”, gdzie liczne grono najwytrwalszych miłośników jazzu do późnej nocy oklaskiwało popisy kompetentnych młodych muzyków wywodzących się ze środowiska związanego z Akademią Muzyczną w Bydgoszczy.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne odsłony JAZZ Od Nowa Festival.
Dr Miłosz Michalski – Instytut Fizyki UMK